„Jesteś drogowskazem kapliczko przydrożna,

Jesteś przypomnieniem dla pielgrzymów ziemi.

Że Pan Bóg jest wszędzie, w każdziutkim zakątku,

Na rozstajnych drogach i w leśnej zieleni…”

Wieczorne, majowe, modlitewne spotkania przy kapliczkach i figurach przydrożnych, potocznie nazywane „majówkami”, to piękna polska tradycja, której podtrzymywanie podjęli się również nasi Parafianie. Choć aura majowa nie sprzyja, to od początku miesiąca Mieszkańcy Lutoryża gromadzą się przy kapliczkach, by wspólnie chwalić Matkę Bożą Litanią Loretańską oraz pieśniami ku Jej czci. W kurtkach, czapkach i pod parasolami, starsi i młodsi dają piękne świadectwo wiary, które rozbrzmiewa poprzez echo głośnego „Ave Maryja”.  I jedno jest pewne. Tradycja śpiewania majówek w Lutoryżu – dzięki Nim – nie zaginie!

Każda z kapliczek ma swoją własną historię. Jedna, pochodząca z początku XX wieku. Ufundowana została przez Michała Pelczara, a znajduje się przy drodze w kierunku lasu. We wnęce kapliczki znajduje się figura Matki Bożej, która widziała wiele historii Mieszkańców. Druga – w polach. Postawiona została w miejscu dawnego Cmentarza Cholerycznego, na którym pogrzebano wielu Zmarłych z naszej miejscowości.

- Jesteśmy w tym miejscu, bo poprzez śpiew chcemy wychwalać Najświętszą Panienkę, ale też za Jej przyczyną prosić o życie wieczne dla tych Osób. Ta kapliczka wiele przeszła – mówią Parafianie, - najpierw została zniszczona przez drzewo, potem ją okradziono niszcząc figurę Pana Jezusa – dodają. Na pytanie czy majówki będą codziennie  – z uśmiechem na twarzy odpowiadają: – Oczywiście, dopóki nam sił starczy, my będziemy!

Zapraszamy więc Was serdecznie Drodzy Parafianie, by dołączyć do wspólnego śpiewania. Majówka odbywa się o godz. 19.00 przy kapliczce w kierunku lasu oraz o 19.30 na dawnym Cmentarzu Cholerycznym. Niech wspólna modlitwa będzie pięknym przykładem dla kolejnych pokoleń.

WIĘCEJ ZDJĘĆ…