Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym

Opublikowano Listopad 9, 2016 przez Admin Strony w Aktualności
przesladowanie-chrzescijan

Każdego dnia są torturowani i mordowani. Matki, ojcowie, dzieci, babcie i dziadkowie… Codziennie borykają się ze strachem o nowy dzień i codziennie wyznawcy Chrystusa tą walkę przegrywają, bo muszą umrzeć za wierność. Za wierność Jezusowi Chrystusowi.

 

Temat prześladowanych chrześcijan wydaje się nam bardzo daleki. Czytając o tym w internecie, prasie czy oglądając w telewizji, przeważnie myślimy: „na szczęście, to nie dotyczy mnie”. Ale warto choć przez krótką chwilę, choć w tym jednym dniu, w którym łączymy się z Kościołem Prześladowanym zdać sobie sprawę, że właśnie w tej sekundzie Ktoś traci życie, bo nie wyrzeknie się Pana Jezusa. I teraz nasuwa się nam pytanie…”czy ja bym tak umiał…?” Odpowiedzi pewnie nie usłyszymy, bo znowu pomyślimy: „na szczęście, to nie dotyczy mnie”. Jesteśmy usprawiedliwieni.  I tak w kółko do następnego roku…

 

VIII DZIEŃ SOLIDARNOŚCI Z KOŚCIOŁEM PRZEŚLADOWANYM

 

Już po raz ósmy w drugą niedzielę listopada (13.11.2016 r.) w Kościele w Polsce będziemy obchodzić Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Dzień ten popiera Episkopat Polski, a Ojciec Święty w poprzednich latach podczas modlitwy „Anioł Pański” zwracając się do Polaków zachęcał do wsparcia tej akcji.

 

Ze względu na dramatyczną sytuację podobnie jak miało to miejsce w 2010 dzień ten ponownie będzie poświęcony sytuacji chrześcijan w Iraku.

 

Od czasu upadku reżimu Saddama Husajna w wyniku interwencji wojsk koalicyjnych w Iraku w 2003 roku sytuacja plakat-viii-dzien-solidarnosci-z-kosciolem-przesladowanym-irakw tym kraju jest wciąż dramatyczna, a rząd nie jest w stanie zagwarantować swoim obywatelom bezpieczeństwa. Irak stał się symbolem wojny z chrześcijanami. Na przemoc ze strony fundamentalistów narażeni są członkowie mniejszości etnicznych i religijnych. Do zamachów dochodzi szczególnie podczas muzułmańskich świąt religijnych ze strony sunnitów i szyitów walczących między sobą o władzę.

 

Szczególnym „celem” są chrześcijanie, których liczba w ciągu ostatnich dziesięciu lat zmniejszyła się z 1,4 mln do mniej niż 275 tys. Chrześcijanie doświadczają ciągłych prób islamizacji. Wiele organizacji muzułmańskich domaga się od nich płacenia islamskiego podatku dla innowierców, tzw. „dżizji”, oraz usiłuje narzucić chrześcijańskim kobietom rygorystyczne przepisy dotyczące sposobu ubierania się. Liczni, wysocy rangą duchowni muzułmańscy, domagają się ścisłego oddzielenia kobiet od mężczyzn na uczelniach…

 

Jak stwierdził katolicki arcybiskup Mosulu obrządku syryjskiego Georges Casmoussa, „80 % młodych ludzi zamierza opuścić kraj lub o tym marzy”. Biskup pomocniczy Shlemon Warduni z katolickiego patriarchatu chaldejskiego w Bagdadzie dodaje: „Emigracja niszczy naszą kulturę, naszą historię, naszą wiarę i życie członków naszych wspólnot. To groźna choroba zakaźna, której nie jesteśmy w stanie zaradzić”.

 

Nikt nie potrafi przewidzieć, co w najbliższej przyszłości stanie się z ziemią uznawaną za kolebkę chrześcijaństwa i z jej rdzennymi mieszkańcami w Iraku, ale naszą modlitwą i wsparciem materialnym możemy im pomóc przetrwać i zachować nadzieję na lepsze jutro.

 

 

Każdego dnia na świecie prześladowanych jest 200 milionów wyznawców Chrystusa. Są zmuszani do przejścia na islam, torturowani i mordowani. Żadna inna grupa religijna nie doświadcza takiej dyskryminacji.

 

Co roku radykałowie mordują 90 tysięcy chrześcijan. Wyznawcy Chrystusa są prześladowani m.in. w Indonezji – największym pod względem liczby mieszkańców muzułmańskim kraju świata.

 

Przed sądem w Indonezji stanął wczoraj muzułmanin, który rok temu ściął głowy trzem chrześcijańskim dziewczynkom. Zrobił to wraz z dwoma kolegami, gdy dziewczynki szły do szkoły. Hasanuddin był przywódcą szajki. To on dał pieniądze na zakup maczet i plastikowych worków, do których miały być wrzucone głowy ofiar.

 

Jedną z nich znaleziono potem na schodach kościoła. „Potrzebujemy jeszcze 100 chrześcijańskich głów. Krew pomścimy krwią” – napisali oprawcy na kartkach, które znalazła policja. Hasanuddinowi grozi kara śmierci.

 

– To najbardziej wstrząsający przykład prześladowania chrześcijan, jaki zdarzył się na świecie w ciągu ostatniego roku – mówi ” Rz” Jeremy Sewall z amerykańskiej organizacji International Christian Concern ( ICC), która bada takie przypadki. Indonezja, największy pod względem liczby ludności muzułmański kraj świata, w którym chrześcijanie stanowią 17 proc. mieszkańców, pojawia się w tym kontekście dość często.

 

Jak wynika z raportu opublikowanego przez niemiecką agencję ewangelicką Idea, chrześcijanie najczęściej padają ofiarą różnej maści radykałów religijnych i politycznych. W statystykach zabójstw, których powodem było wyznanie, chrześcijanie stanowią ponad 90 proc. ofiar. Co roku z powodów religijnych na całym świecie traci życie 90 tys. osób. To średniej wielkości polskie miasto. Najciężej żyje się chrześcijanom w Korei Północnej, Arabii Saudyjskiej, Laosie, Wietnamie, Iranie, Turkmenistanie, na Malediwach, w Bhutanie, Birmie i Chinach.

 

W Arabii Saudyjskiej za samo wspomnienie o Biblii można dostać kilkaset batów i kilka lat więzienia. Surowe kary grożą za posiadanie krzyża. W komunistycznej Korei wyznawanie chrześcijaństwa karane jest śmiercią. – Tam państwo narzuciło religię, którą jest czczenie przywódcy. Jeśli tego nie robisz, jesteś zdrajcą i trafiasz do więzienia. Nie tylko ty, ale cała rodzina: rodzice, siostry, bracia, dziadkowie. Egzekucja grozi nawet za posiadanie Biblii – mówi Jeremy Sewall.

 

„Christian Persecution Info”, chrześcijański biuletyn informacyjny, każdego dnia opisuje w Internecie nowe przypadki prześladowań wyznawców Chrystusa. W Indiach sądzonych jest obecnie ośmiu misjonarzy oskarżonych o zmuszanie Hindusów do przejścia na chrześcijaństwo.

 

Misjonarze opowiadają, że po zatrzymaniu byli torturowani przez policję. W wielu regionach Indii Hindusi palą wizerunki Chrystusa, atakują modlących się w kościołach. W rejonie Karnataka Chitradurga mieszkańcy jednej z wiosek zmusili pastora, by ukląkł i modlił się do hinduskich bożków.

 

W Erytrei przez ponad dwa lata więziono w piwnicach i blaszanych kontenerach popularną chrześcijańską piosenkarkę Helen Berhane, bezskutecznie starając się ją zmusić do podpisania dokumentu o zmianie wiary. Została uwolniona dopiero kilka dni temu. W Turcji przed sądem stanęło dwóch konwertytów oskarżonych o obrazę tureckości i podżeganie do nienawiści wobec islamu. W Iraku zaś muzułmanie ścięli głowę 14-letniemu chłopcu. – Tak, jestem chrześcijaninem, ale nie grzesznikiem – powiedział im przed śmiercią.

 

W Europie nikt chrześcijan nie morduje, ale International Christian Concern niepokoi sytuacja na Białorusi oraz w Serbii i Bośni. – Na Bałkanach muzułmanie próbują stworzyć państwa islamskie. Pojawiają się sygnały, że chrześcijanie się boją – mówi Sewall.

 

MODLITWA ZA PRZEŚLADOWANYCH CHRZEŚCIJAN

Boże, poprzez tajemnicze zrządzenie Twej Miłości, pozwoliłeś swemu Kościołowi uczestniczyć w cierpieniu Twego Syna, wzmocnij nasze Siostry i Braci, którzy z powodu swej wiary są prześladowani.
Obdarz ich swoją mocą i wytrwałością, aby w każdym ucisku pokładali w Tobie całą swą ufność, a w cierpieniu wiernie świadczyli o Tobie.
Podaruj im radość z uczestnictwa w ofierze Chrystusa i obdarz pewnością, że ich imiona są zapisane w Księdze Życia.
Daj im siłę do naśladowania Chrystusa, która wesprze ich w dźwiganiu Krzyża, a w utrapieniu ustrzeże ich chrześcijańską wiarę.
Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

 

WIĘCEJ NA TEMAT PRZEŚLADOWANYCH CHRZEŚCIJAN

http://www.gpch.pl/

 

Źródło:

http://pkwp.org/, RZECZYPOSPOLITA, TEKST WŁASNY

 

Facebook